Wpływ jogi na ciało w czasie ciąży

Fotograf: Madgalena Swiercz: Smile at me Photography

Jaki wpływ na ciało ma praktyka jogi w ciąży i czy warto zacząć, jeżeli nigdy wcześniej nie miałaś do czynienia z jogą?

Ciąża to piękny i magiczny czas dla wielu kobiet, które pragną posiadać dziecko. W ciele kobiety rozwija się zupełnie nowe życie. Świadomość, że nosisz pod swoim sercem nowego, małego człowieka, który będzie przy Tobie stawiał pierwsze kroki, uśmiechał się na Twój widok, bezgranicznie ufał – jest wyjątkowa, ale obarczona wieloma wyrzeczeniami i poświęceniem.

Okres prenatalny to czas dynamicznych zmian w ciele kobiety. Hormony szaleją, ciało szybko się zmienia, aby zdążyć budować dom dla dziecka – którym chwilowo jest Twoje ciało. Ciężarne ciało to nie tylko powiększający się brzuch, ale przede wszystkim olbrzymie zmiany zachodzące w miednicy, a co za tym idzie w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. W ciele zaczyna gromadzić się relaksyna (hormon wytwarzany przez ciałko żółte oraz łożysko) odpowiedzialna za rozluźnienie więzadeł stabilizujących miednicę oraz kręgosłup. Dzięki niej miednica „rozluźnia się” na tyle, aby umożliwić poród i wyjście dziecka z łona matki. Wpływ tego hormonu ma również inne skutki na Twoje ciało w trakcie przebiegu ciąży. Rozluźniając więzadła, szczególnie kiedy mięśnie są osłabione, przyczynia się do przesunięć w obrębie stawów, co może powodować ból.
Przewlekły brak energii, odpoczywanie na sofie, niekontrolowane podjadanie nie są najlepszymi sprzymierzeńcami tego wyjątkowego okresu. Jeżeli chcesz utrzymać swoje ciało w dobrej kondycji, przygotować siebie oraz dziecko na dobry poród oraz powrót do formy w połogu – joga jest właśnie dla Ciebie.

Joga w ciąży nie tylko relaksuje. Joga nie tylko rozciąga. Joga nie tylko uczy jak oddychać. Joga przede wszystkim wzmacnia Twoje mięśnie i przygotowuje Cię do wysiłku, jakiego (możliwe że nigdy wcześniej) nie doświadczyłaś.
Tak, poród jest ogromnym wysiłkiem dla kobiecego ciała. Bez względu na to, czy urodzisz naturalnie, czy z powodów zdrowotnych masz zaplanowane cesarskie cięcie, joga lepiej przygotuje Cię na ten czas niż sofa 🙂 Nawet jeżeli bardzo nie chcesz wchodzić na matę i długogodzinny wypoczynek brzmi dla Ciebie bardziej ekscytująco – uwierz mi, powinnaś wybrać matę.

Joga w okresie prenatalnym wpływa na miednicę, nie tylko rozciągając mięśnie ale wzmacniając dno miednicy.
Uczy kontroli oddechu w trakcie długotrwałego wysiłku. Dokładnie, wysiłku – na jodze możesz liczyć na to, że się zmęczysz, będziesz spocona i poczujesz delikatne zakwasy na następny dzień. Regularna praktyka pozwoli Ci na poprawienie kondycji oraz przygotowanie ciała do wysiłku, jakim jest poród (tak, poród bardziej przypomina wysiłek na jodze niż polegiwanie na fotelu). 🙂
Utrzymanie prawidłowej postawy w trakcie trwania ciąży wydaje się niemożliwe przez rosnący brzuch, inny układ miednicy i odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Dlatego tak istotne jest wzmacnianie mięśni głębokich i mięśni kręgosłupa w II i III trymestrze ciąży.
Na sesjach jogi prenatalnej wzmacniamy również ramiona, barki, dłonie. Niebawem te ramiona będą nosić dziecko, które dość szybko przybierze na wadze… Dlatego nie pomijamy tej partii ciała!

Czego NIE robimy na sesjach jogi prenatalnej?
Nie praktykujemy żadnych asan odwróconych!
– zmiany ciśnienia;
– zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa, szczególnie obręb kręgosłupa szyjnego;
– nienaturalnie rozłożony ciężar ciała w trakcie asan odwróconych (ciążowy brzuch —>lędźwiowy odcinek kręgosłupa —> większa waga —> obciążony kręgosłup! oraz odcinek szyjny)
Nie praktykujemy leżąc na plecach!
– lekarz prowadzący wspominał abyś nie spała na plecach? Zastanów się zatem czy trener jogi powinien prowadzić sesje uwzględniającą asany wykonywane w pozycji leżącej… Chyba nie, prawda?
Nie robimy asan z wygięciami do tyłu!
– rozejście mięśni brzucha.
Nie robimy tych asan, które są ponad nasze siły (indywidualne podejście).

Joga prowadzona w Dharma Yoga studio – to nie tylko zajęcia grupowe. To też miejsce w którym poznasz inne kobiety spodziewające się dziecka. Wymienisz spostrzeżeniami, opiniami, pośmiejesz się, czasem zapłaczesz (bywa, hormony robią swoje). A może właśnie na tym etapie życia odkryjesz, że joga jest jedna z najfajniejszych aktywności fizycznych z jakimi miałaś do czynienia? Kto wie. Ja z całego serca zapraszam na sesje .

Ania.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *