Miesiąc, na który czekałem przez ostatnie sześć miesięcy, jest już za mną. Miesiąc, którego bardzo się bałam. Kurs, z którego prawie chciałam zrezygnować.
Perspektywa praktykowania z najpoważniejszą kontuzją, jaką kiedykolwiek miałam w życiu, była bardzo zniechęcająca. Myśl, że zajmuję miejsce komuś, kto mógłby skorzystać z tego bardziej, wprawiała mnie w przygnębienie.
A jednak… Dzięki temu otworzyłam się na inne elementy praktyki.
Głęboko poruszyła mnie medytacja prowadzona przez wspaniałą Mary Taylor. Medytacja inspirowana naukami buddyzmu i zen. Cichy weekend pozwolił uporządkować to, co było w nieładzie.
Wzajemne wsparcie całej grupy podczas najtrudniejszych etapów kursu dotknęło każdego z nas. Współczucie, wsparcie, zrozumienie.
Pranajama prowadzona przez Richarda Freemana. Moment, w którym moje ciało zadrżało. Każda jego część. Odkrywanie głębszych warstw pranajamy to podróż, która odkrywa nie tylko subtelności oddechu, ale i samego siebie.
Tak jak złoto jest ukryte w kamieniu, tak prawda jest ukryta w nas, a jej odkrycie przynosi wyzwolenie – przypominają nam Upaniszady. To, co wydawało się ograniczeniem, stało się kluczem do odkrycia głębszej prawdy w sobie.
Dziękuję za ten niezwykły miesiąc.Teachers’ Intenvive – Mary Taylor&Richard Freeman